Nie chodzi mi o bledy. Choc pewnie to tez jest moj blad ze na poczatku nie zwracalem uwagi co pojawia sie zanim zaczyna sie streaming.
Jesli mam jakis plik avi i zaczynam streaming poprzez fmle to jakosc na weeb jest prawie taka sama gdybym go ogladal prosto z mojego kompa na TV.
Natomiast jesli ten sam plik zaczynam streamowac poprzez ffmpeg to z ustawieniami jak wyzej to jakosc jest o wiele gorsza.
Rozumiem ze w tym przypadku moje ustawienia w ffmpeg odpowiadaja za gorsza jakosc streamu? Chyba ze sie myle?
Jaki jest najlepszy format do streamingu jakiegos materialu aby jakosc na weeb byla np w HD720?
Nie chodzi mi o bledy. Choc pewnie to tez jest moj blad ze na poczatku nie zwracalem uwagi co pojawia sie zanim zaczyna sie streaming.
Jesli mam jakis plik avi i zaczynam streaming poprzez fmle to jakosc na weeb jest prawie taka sama gdybym go ogladal prosto z mojego kompa na TV.
Natomiast jesli ten sam plik zaczynam streamowac poprzez ffmpeg to z ustawieniami jak wyzej to jakosc jest o wiele gorsza.
Rozumiem ze w tym przypadku moje ustawienia w ffmpeg odpowiadaja za gorsza jakosc streamu? Chyba ze sie myle?
Jaki jest najlepszy format do streamingu jakiegos materialu aby jakosc na weeb byla np w HD720?
nie opłaca ci się HD tnie jaki to ma sens ? ustaw sobie jakość SD do nadawania wtedy nic nie będzie ci tneło :) pozdrawiam.
-b:v zmienia bitrate wideo, im wyższy ustawisz tym obraz będzie lepiej wyglądał przy tym kodeku,
pamiętaj, że będzie się to też wiązało z większym uploadem
nie opłaca ci się HD tnie jaki to ma sens ? ustaw sobie jakość SD do nadawania wtedy nic nie będzie ci tneło
Tak przy okazji zapytam. Co oznacza komenda "-strict -2"? Ma to jakiś związek z liczbą rdzeni na procesorze, czy źle to sobie wymyśliłem? ;) Z góry dzięki za info
Źle to sobie wymyśliłeś :)
Parametru '-strict -2' używamy korzystając z kodeka audio aac. Ten z kolei w ffmpeg jest w fazie eksperymentalnej, a domyślnie wszystkie eksperymentalne kodeki są wyłączone i żeby móc z niego korzystać należy dopisać właśnie -strict -2 (lub '-strict experimental', to to samo tylko w dłuższej nazwie) inaczej konsola wywali błąd.
Gdy włączam to na swoim prywatnym komputerze, wszystko działa poprawnie. Natomiast, w momencie gdy chciałem uruchomić to na VPSie, na początku też wydaje się być okey, jednak co minutę ucina 15s klipu. Wydaje mi się, że to kwestia ustawień. Tylko co może być nie tak? Jeśli chodzi o mój prytwatny komputer, rewelacji też nie ma. Zwykły procesor i5 2500k 3,3 Ghz, 4GB ram, łącze neostrada 80mbit down / 8 mbit up. Serwer dysponuje zarówno lepszymi podzespołami jak i zdecydowanie lepszym łączem. Co może być powodem takiego działania na VPS-ie?
Będę bardzo wdzięczny za udzielenie jakiejkolwiek wskazówki.
Masz błędy i to rażące, nie możesz używać jednocześnie -vcodec copy i -vcodec libx264 bo to się wzajemnie wyklucza.Albo chcesz kopiować strumień wideo albo transkodować, to samo tyczy się audio -acodec copy i -acodec aac.
Co do ucinania, dopisz parametr -re po ffmpeg.exe
"nie możesz używać jednocześnie -vcodec copy i -vcodec libx264 bo to się wzajemnie wyklucza"
W takim razie, którego lepiej używać? Tak po za tym, czysto z ciekawości zapytam. Jeśli są takie błędy, to dlaczego w domu na komputerze działa poprawnie? Strumień wyświetlany jest prawidłowo.
Tak samo drugie pytanie:
"audio -acodec copy i -acodec aac" - czyli które wyrzucić, a które zostawić?
Przepraszam być może za takiego rodzaju głupie pytania, jednak dopiero się uczę tych komend i ogólnie działania tego programu. Z góry dziękuję za pomoc.
Przecież w drugim zdaniu dostałeś od razu odpowiedź na te pytania...
Albo chcesz kopiować strumień wideo albo transkodować, to samo tyczy się audio
Przy kopiowaniu masz oryginalny strumień video/audio jak w pliku źródłowym, a przy użyciu innego kodeka zmieniasz go w locie. Uwaga - nie każdy kodek da się skopiować :)
Co do flagi -re nawet nie wysiliłeś się żeby to sprawdzić więc nie wiem jak chcesz się czegokolwiek nauczyć.
Masz rację. Jednak to wszystko wynika z jakiegoś głupiego poradnika, który czytałem, gdzie to wszystko było w jednej linijce i (bez "-re"). Oczywiście nie było nic wyjaśnione, więc wyszedłem z założenia, że tak ma po prostu być. Tak czy inaczej, poradziłem sobie z problemem i jestem zaznajomiony z kolejnymi nowymi komendami. Mimo delikatnie niemiłego tonu z Twojej strony w ostatnim poście, dziękuję serdecznie za pomoc. Choć przyznam, że mój poprzedni post mógł wydawać się trochę irytujący ;). Jeszcze raz dziękuję